Ostatnia aktualizacja artykułu 2020/06/18
Gdy Jeff Bezos ogłosił wprowadzenie programu Amazon Prime w lutym 2005 roku, został wyszydzony. Dziś to przedsięwzięcie jest uważane za punkt wyjścia do globalnej dominacji Amazona w handlu internetowym, a jego kluczowym elementem są różne możliwości dostawy zamówionych produktów, w tym same day delivery. Członkowie programu okazali się bardziej lojalni niż pozostali klienci, wydają więcej i kupują produkty z większej liczby kategorii. Jak buduje się taką potęgę?
Spis treści
Czym jest i jak działa Amazon Prime?
Płacisz 99 USD rocznie, a w zamian zyskujesz nielimitowany strumieniowy dostęp do programów telewizyjnych, filmów, muzyki, e-booków oraz możliwość dostawy zamówionych towarów tego samego dnia. To główna zasada funkcjonowania programu członkowskiego, jakim jest Amazon Prime. Jednym z najbardziej cenionych profitów jest możliwość dzielenia członkostwa z czterema członkami rodziny, a dokładniej mówiąc, z czterema osobami mieszkającymi pod tym samym adresem.
Co dokładnie zyskują uczestnicy programu?
- możliwość wyboru spośród ponad 20 milionów produktów dostarczanych za darmo w ciągu maksymalnie 2 dni (wartość zamówienia nie gra roli),
- możliwość oglądania tysięcy filmów i seriali oraz słuchania ponad miliona utworów muzycznych – bez limitu i bez reklam,
- nielimitowaną przestrzeń do przechowania zdjęć na Amazon Cloud Drive,
- dostęp do ponad 800 000 e-booków,
- możliwość darmowej dostawy tego samego dnia dla określonych zamówień (szczegóły poniżej).
Opcje dostawy w Amazon Prime
Amazon wprowadził usługę same day delivery na rynku amerykańskim w 2009 roku. Wszystko po to, by wyjść na przeciw rosnącym oczekiwaniom klientów i być o krok przed konkurencją.
Jak tę decyzję wyjaśnia Girish Lakshman, wiceprezydent ds. transportu w Amazon?
We want to make online shopping as convenient as possible. We’re continuously working to speed up delivery times and customers receiving items on the same day as ordered is an exciting step. Now, if a customer needs a last-minute present for a birthday or wants a copy of their book club book before the weekend starts, they can order from Amazon instead of the hassle of a last-minute trip to the mall.**
W kolejnych latach Amazon zainwestował w projekt ponad 14 mld USD, budując dzięki temu sieć dystrybucyjną w 16 największych aglomeracjach.
Zasady korzystania z darmowej dostawy tego samego dnia są bardzo proste. Jeżeli złożysz zamówienie do godziny 12:00, a jego wartość przekroczy 35 USD, otrzymasz je najpóźniej o 21:00. Zakupy zrobione po południu są dostarczane następnego dnia, wciąż zaledwie kilka czy kilkanaście godzin po finalizacji transakcji. Usługa jest dostępna siedem dni w tygodniu i dotyczy już ponad miliona produktów. Każdy z przedmiotów dostępny w tej opcji dostawy jest oznaczony symbolem Prime.
Na uwagę zasługuje również usługa Prime Now uruchomiona w grudniu 2014 roku na Manhattanie, z której mogą korzystać wyłącznie uczestnicy programu. Polega na dostawie zamówionych towarów (m.in. papieru toaletowego, szamponów, książek, zabawek i baterii) do godziny od dokonania zakupu. Usługa jest obecnie dostępna siedem dni w tygodniu, od 6 rano do północy, w jedenastu miastach Stanów Zjednoczonych oraz Londynie, Birmingham, Mediolanie i Tokio.
Co o Prime Now mówią klienci Amazon?
Klienci zauważają ogromy potencjał usługi i coraz chętniej z niej korzystają. Zgłaszają jednak, że jest kilka rzeczy wymagających udoskonalenia, np. sposób przekazywania napiwków dla dostawców oraz możliwość składania zamówienia wyłącznie za pośrednictwem aplikacji mobilnej.
Szczegóły wszystkich opcji dostawy w Amazon Prime
Prime | Darmowa dostawa w 2 dni od zamówienia | Prime | Darmowa dostawa tego samego dnia | Prime | Now |
|
|
|
Opcja dostawy tego samego dnia jest dostępna również dla wszystkich niezrzeszonych w programie członkowskim Amazon Prime. Jest ona wówczas płatna, a wysokość opłat wynosi 8.99 USD za zamówienie i 0.99 USD za każdą rzecz. Wyjątek stanowią karty podarunkowe, które są dostarczane za 3.99 USD. Jeżeli transakcji dokonano poza wyznaczonymi godzinami, przesyłka będzie doręczona w następny dzień roboczy.
Amazon a konkurencja
W ślad za Amazonem podążyły inne handlowe potęgi, również te specjalizujące się w sprzedaży tradycyjnej. Wśród nich legendarne Macy’s, założone jeszcze w 1898 roku. Potężna infrastruktura (ponad 900 sklepów), dzięki której droga produktu z magazynu do klienta jest znacznie krótsza, jest tym, co daje Macy’s ogromną przewagę. Firma uruchomiła dostawę tego samego dnia we wrześniu 2015 na terenie ośmiu amerykańskich metropolii. Swoje usługi w zakresie dostawy rozwijają również Walmart (projekt ShippingPass) czy Target.
Amazon Prime w Europie
Program został wprowadzony w Europie w 2007 roku i funkcjonuje na bardzo podobnych zasadach jak w Stanach Zjednoczonych, łącznie z możliwością otrzymania zamówionych towarów tego samego dnia. Podobnie jak w Stanach mogą z niej korzystać także osoby nie będące członkami programu. Amazon Prime był początkowo dostępny głównie na terenie Wielkiej Brytanii (szczególnie w Anglii i Szkocji). Obecnie mogą z niego korzystać również ci użytkownicy, którzy mają niemieckie, austriackie, hiszpańskie, włoskie, francuskie, kanadyjskie, japońskie i irlandzkie adresy IP. Zamówienia złożone do południa są dostarczane za darmo pomiędzy 18:00 a 22:00 tego samego dnia.
Eksperymenty Amazona
Dwa lata funkcjonowania same day delivery dostarczyły Amazonowi bezcennej wiedzy. Bazując na niej, gigant próbuje optymalizować usługę, obniżać koszty i testować nowoczesne rozwiązania. Jednym z takich eksperymentów prowadzonych stale od 2013 r. jest próba wykorzystania dronów do dostarczania paczek o wadze do kilku kilogramów już w pół godziny od złożenia zamówienia.
Jest to wciąż gorący temat i wiele się o nim pisze. Sam Amazon regularnie wypuszcza kolejne newsy, żeby podtrzymać dobrą prasę. W tym roku poinformował o tym, że wyprodukowali prototyp drona, który będzie w stanie przetransportować paczki o wadze nawet do 25 kg, co jeszcze niedawno nie było możliwe.
Czy dojdzie jednak do wykorzystania dronów na szeroką skalę? Może się to okazać bardzo trudne, chociażby z powodu ograniczeń prawnych. W Polsce konieczne jest posiadanie specjalnych uprawnień. Rozwój tej technologii utrudnia również fakt, że operator drona musi mieć go stale w zasięgu wzroku. Osobną kwestią jest ogromna liczba maszyn, jakie musiałyby latać po naszym niebie, by dostarczać zamówione przesyłki. Wyobrażacie sobie tysiące 30-kilogramowych, bzyczących maszyn fruwających w powietrzu? Dla nas wciąż brzmi to jak scena z filmu sci-fi, a nie rozwiązanie logistycznie, które może sprawnie funkcjonować w ciągu kilku najbliższych lat.
Co ciekawe, sami klienci wyrażają obawę o bezpieczeństwo przesyłki podczas takiej nietypowej dostawy. Z badań GIve As You Live wynika, że tylko 30% respondentów zdecydowałaby się na wybór takiej metody doręczenia.
Kolejną nowinką (oficjalny start – wrzesień 2015), na którą warto zwrócić uwagę, jest Amazon Flex, czyli usługa wykorzystująca podobny mechanizm, co znienawidzony przez taksówkarzy Uber. Wpisuje się więc w zyskujący stale na popularności trend sharing economy. Jeff Bezos postanowił umożliwić kierowcom dostarczanie przesyłek. Wystarczy, że mają swój samochód i telefon z systemem operacyjnym Android. Usługa wystartowała w Seattle, a dziś jest dostępna już w 14 aglomeracjach. Kierowcy są kuszeni elastycznym czasem pracy i możliwością zarobienia od 18 do 25 USD na godzinę. Czy firmy kurierskie również znienawidzą Amazon Flex? Czas pokaże.
Wyzwania
Jednym z większych wyzwań stojących przez Amazonem jest przede wszystkim szukanie efektywnych sposobów na rozbudowę własnej infrastruktury, na którą obecnie składa się nieco ponad 50 centrów przeładunku i kilkanaście mniejszych baz dystrybucyjnych. Posiadanie obiektów logistycznych w kluczowych lokalizacjach pozwoli sukcesywnie rozszerzać obszar działalności spedycyjnej.
Podsumowanie
Amazon jest swego rodzaju trendsetterem. Jego właściciele często podejmują decyzje, które w danej chwili wydają się być wątpliwe lub wręcz zupełnie bezsensowne. Z czasem okazuje się jednak, że są to strzały w dziesiątkę. Podobnie było z samą usługą same day delivery. Początkowo podkreślano wyłącznie to, że Amazon wydał już miliardy dolarów na budowę 50 magazynów. Dziś mówi się o postępującej zmianie zachowań e-klientów oraz o ich rosnących wymaganiach związanych z czasem i kosztem dostawy. Klienci chcą otrzymywać przesyłki niemal tak szybko, jak w przypadku tradycyjnych zakupów.
* Źrodło: forbes.com
** Źródło
Źródło zdjęcia głównego: depositphotos.com